WHO przypomina o gruźlicy – wypowiedź dr hab. n. med. Maria Korzeniewska-Koseła

WHO przypomina o gruźlicy - wypowiedź dr hab. n. med. Maria Korzeniewska-Koseła

Mimo że skuteczne szczepionki na gruźlicę istnieją od lat dwudziestych poprzedniego stulecia, od lat osiemdziesiątych obserwuje się gwałtowny nawrót choroby. Światowa Organizacja Zdrowia uznała ją nawet za chorobę będącą globalnym zagrożeniem zdrowotnym. Z okazji Światowego Dnia Gruźlicy zapytaliśmy profesor Marię Korzeniewską-Kosełę o to, czym właściwie jest ta choroba, jakie regiony są nią najbardziej zagrożone oraz co możemy zrobić, aby zminimalizować ryzyko zachorowania.

– „Gruźlica jest chorobą zakaźną, wywołaną przez prątki z grupy Mycobacterium tuberculosis, która przenosi się drogą inhalacyjną, kropelkową. Jedynym istotnym źródłem zakażenia tej choroby są prątkujący chorzy, którzy zarażeni są gruźlicą płuc. Im szybciej wykryjemy chorobę i chory zostanie poddany prawidłowemu leczeniu, tym szybciej przestaje być kolejnym źródłem zakażenia. Najczęściej choroba objawia się jako gruźlica płuc, a jednym z najważniejszych jej objawów jest kaszel. Jeżeli kaszel utrzymuje się i nie zmniejsza przez dwa tygodnie, powinniśmy zgłosić ten fakt lekarzowi, który zadecyduje, jakie dalsze leczenie podjąć. Jeżeli chory na gruźlicę nie będzie leczony, to istnieje prawdopodobieństwo, że taka osoba może umrzeć” – dla Newsrm-tv tłumaczy profesor .

Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia w 2017 roku na gruźlicę zachorowało 10 milionów na świecie, z czego dwie trzecie chorych skupione było w ośmiu krajach (Indie, Chiny, Indonezja, Filipiny, Pakistan, Nigeria, Bangladesz, RPA). 16% pacjentów zmarło w wyniku tej choroby. Ponadto, szacunki organizacji medycznych podają, że ponad półtora miliarda osób na świecie może być zakażonych prątkami gruźlicy. Samo zakażenie nie oznacza jeszcze uaktywnienia się choroby, ale około 10% z tych osób może, w pewnym momencie swojego życia, zachorować na aktywną gruźlicę. Ryzyko zachorowania zwiększa się zakażenie wirusem HIV, cukrzyca, palenie papierosów i nadmierne picie alkoholu. Aby zmniejszyć postęp choroby, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca stosowanie leczenia profilaktycznego w dwóch, priorytetowych grupach społecznych: u osób zakażonych HIV i u dzieci do lat pięciu, które mają domowy kontakt z chorym na gruźlicę.

Jeśli chodzi o Europę, nasza rozmówczyni podaje, że większość krajów zbliża się do fazy całkowitej eliminacji choroby. Jednakże, w 2017 roku stwierdzono ponad 55 tysięcy przypadków gruźlicy, z czego najwięcej w Rumunii, Polsce, Litwie, Łotwie i Wielkiej Brytanii. Zdaniem naszej ekspertki, fakt, iż najwięcej przypadków zapadania na gruźlicę odnotowuje się w Europie Wschodniej, wiąże się z historią tego regionu – kraje te w przeszłości należały do strefy wpływu Związku Radzieckiego, który prowadził niewłaściwe leczenie tej przypadłości. W latach czterdziestych, w Polsce, 70% nastolatków zakażonych było prątkami gruźlicy. Pula nosicieli i osób, które mogły w przyszłości zachorować, była ogromna. Jeśli chodzi o Wielką Brytanię, przyjmuje ona bardzo dużo emigrantów z terenów zagrożonych gruźlicą, dlatego też zapadalność na tę chorobę jest tak wielka w tym kraju.

Poprosiliśmy profesor Korzeniewską-Kosełę o dokładne przybliżenie sytuacji choroby w naszym kraju i o sposoby, jakie statystyczny Polak może podjąć, aby zminimalizować ryzyko zachorowania:

– „Dane z 2017 roku podają, że w Polsce na gruźlicę zachorowało 5787 osób, co było wynikiem mniejszym, od tego w roku poprzednim. Najwięcej osób zachorowało na gruźlicę płuc i były to osoby w przedziale wiekowym 45-64 lata. Zgłoszono ponad sześćdziesiąt przypadków gruźlicy u dzieci do 14 roku życia, a największa grupę chorych stanowili mężczyźni. Choroba była przyczyna zgonu u ponad pięciuset osób. Najbardziej narażone na zachorowanie są osoby w bliskim kontakcie z chorym, dlatego, gdy zauważamy, że nasz domownik często kaszle, powinniśmy mu zwrócić uwagę i polecić wizytę u lekarza. To chyba najlepszy sposób. Pocieszające jest to, że do zakażenia potrzebny jest dłuższy, bliski kontakt z chorym, przelotne spotkanie na ulicy czy w otwartej przestrzeni, raczej zakażeniem nie skutkuje” – podkreśla nasza ekspertka dr hab. n. med. Maria Korzeniewska-Koseła.

Czy możliwe jest całkowite wyeliminowanie gruźlicy?

Nasza rozmówczyni powołuje się na plany Światowej Organizacji Zdrowia, która, poprzez udoskonalenie szczepionek, lepsze leki i nowe programy profilaktyczne, chce wyeliminować gruźlicę w ciągu najbliższych dziesięcioleci. Nie będzie to jednak możliwe, jeżeli kraje nie zapewnią podstawowej opieki zdrowotnej najuboższym mieszkańcom.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.